Dzisiaj był dzień w którym nie chciałem aby była konkurencja , bo taka była dziwna mimo wszystko organizator się uparł i puścili nas dosyć późno na trasę,, nawet chwilę nie otwierali startu ponieważ podstawa chmur miała tylko 800 metrów, zachmurzenie pełne, po godzinie podstawa podniosła się do około 1000 metrów , ale tam gdzie mieliśmy lecieć na południe i na zachód początkowo były bardzo słabe warunki. Także doleciałem do pierwszej strefy i przyleciałem z powrotem w kierunku lotniska. Prawdopodobnie gdybym zaryzykował lot i lądowanie w terenie przygodnym to doleciałbym do drugiej strefy, a być może nawet doleciałbym do lotniska. Część szybowników zaryzykowało i poleciało dalej niż ja. Nie chciałem tego ryzyka podejmować, bo jeśli konkurencja nawet będzie zaliczona , to będzie dosyć tania konkurencja, bo przeloty były w granicach około 100 km, najlepsi ponad 100km, więc zwycięzca może dostać 100 do 200 punktów. Nie podjąłem tego ryzyka, jeszcze przed nami całe zawody i chciałem mieć szybowiec cały. Nad Rayskalą przeszła potężna burza, więc prąd był wyłączony i komputery nie działały. Wygląda na to że jutro również może być problem z pogodą. Jeśli chodzi o zaliczenie konkurencji, to gdy 25% zawodników przeleci ponad 100 km, a w klasie 15 metrowej jest to 6 pilotów, to wtedy będzie zaliczona konkurencja. Cześć, idziemy coś zjeść i odpocząć. Pozdrawiam Od autora: Dzisiaj ( piątek 8 lipca godz 10.00 ) na blogu http://finlandia2005.blog.onet.pl/ Przeczytałem takie info:
Na stronie FAI konkurencja widnieje jako zaliczona. Może nie wprowadzono jeszcze poprawek, a na odprawie tą decyzję podano. Wygląda na to, że Janusz miał rację nie ryzykując. Niestety wcześnie rano musiałem wyjechać i nie miałem łączności z Rayskalą. Pozdrawiam |