Żar 20/25 luty 2004 - nowe narciarskie oblicze




    Jest 20 luty 2004. Kolejny raz wybrałem się na Żar pojeździć na nartkach. Polubiłem ten stok choć wielkich trudności jak np. słynna Bieńkula w Szczyrku nie sprawia, to można się na nim nieźle pobawić zarówno początkującym jak i doświadczonym narciarzom. A również jest wspaniałym tematem do zdjęć. Cztery lata spędziłem w Szkole Szybowcowej na Żarze i nie spodziewałem się, że tak wspaniale się ten teren ożywi. Dzisiaj pracuje piękna kolej linowo-terenowa ( odremontowane wagoniki z Gubałówki ), powstała dzięki współpracy Polskich Kolei Linowych, Aeroklubu Polskiego i gospodarza Gminy Czernichów.

   Do rzeczy, w środę 25 lutego dopisała pogoda i z Piotrem Jafernikiem polecieliśmy na zdjęcia helikopterem Enstrom nad Żar. Co było widać z powietrza zobaczcie sami na zdjęciach.

     Zastaliśmy wspaniały widok - zbiornik elektrowni na szczycie, trasa na stoku południowym, zapory wodne Porąbka i Morze Żywieckie, w tle Tatry, Babia Góra, Pilsko, Mała Fatra, Beskid Śląski na czele z Skrzycznem. Pod Żarem lotnisko, hangary, pięknie wijąca się serpentynami droga na Żar.


Europa zawitała do Międzybrodzia Żywieckiego !!!
Spotkałem na stoku narciarzy niezmiernie zadowolonych z nowego image Żaru. Trochę było również malkontentów, a to że ratrak zrobił "stół", a to że muldy za małe itp. A to że automaty parkingowe nie działają, polędwica w restauracji za mało krwista ?? Chyba coś przesadziłem, to dopiero będzie. Ale narciarstwo na Żarze JUŻ jest !!!! I Brawa !!!

To tyle, pozostawiam Was ze zdjęciami.

gorgol

(Żar 20 luty 2004)


miejsce gdzie występuje ( albo nie ) słynna anomalia na drodze na szczyt Żaru




Powrót do strony GŁÓWNEJ